To ciasto dla prawdziwych wielbicieli słodkości ;) Ja, mimo swojego wielkiego zamiłowania do słodyczy, zdołałam zjeść tylko jeden plasterek. Jest wytworne, eleganckie i bardzo kobiece - ja swoje przygotowałam z okazji urodzin przyjaciółki. Robiłam go niestety w ostatniej chwili i po skończeniu nie było światła, ani tak naprawdę czasu na robienie zdjęć. Nie wiem kiedy uda mi się ponownie upiec to ciasto, a przepis jest za dobry, żeby się nim nie podzielić, więc te pstryknięte na szybko będą musiały wystarczyć :)
Składniki:
/na formę 25x18 cm/
ciasto
- 230g masła
- 210g cukru
- 3 jajka
- 1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
- 325 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1-2 łyżeczki mleka
- różowy barwnik
Utrzeć masło z cukrem. Dodawać po jednym jajku, miksując dalej, na koniec dodając ekstrakt. Do osobnej miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia i sól. Dodać suche składniki do masy maślanej i miksować na wolnych obrotach aż wszystko się połączy. Jeśli masa jest zbyt gęsta, dodać mleka. Rozdzielić masę na pół i do jednej części dodać trochę różowego barwnika.
Formę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia tworząc w połowie szerokości, wzdłuż całej formy, "barierę" dzielącą formę na dwie równe części. Jeśli nie macie formy w podanych wymiarach - zróbcie dodatkową "barierę", tam gdzie powinna kończyć się foremka i wypełnijcie wolne miejsce bułką tartą, żeby ciasto się tam nie przelało.
Wlać ciasto do formy i piec przez 40 minut w 180 stopniach.
do przełożenia
- pół szklanki dżemu brzoskwiniowego
Po upieczeniu, każde z ciast przekroić wzdłuż na pół. Wszystkie części przyciąć tak, aby były równe i pasowały do siebie. Posmarować je ze wszystkich stron dżemem - jeśli są w nim kawałki owoców, warto najpierw go zblendować albo zmiksować. Skleić dokładnie wszystkie części i ewentualnie wyrównać nożem.
marcepan
- 1,5 szklanki migdałów
- 300g cukru pudru
- 2 białka
- 35ml miodu
Zagotować wodę w średniej wielkości garnku. Wrzucić do niej migdały i gotować przez minutę. Następnie odlać wodę i zostawić migdały na chwile do ochłodzenia. Zdjąć skórki - po kąpieli w gorącej wodzie powinny odchodzić bardzo łatwo.
Wrzucić migdały do robota kuchennego i zmiksować, aż zostaną bardzo drobne kawałki - właściwie taki proszek. Wsypać do nich cukier i ponownie zmiksować, aż wszystko dokładnie się połączy. Następnie dodać białka oraz miód i zmiksować po raz ostatni - masa wewnątrz robota powinna stać się zwarta i utworzyć kulę.
Masę rozwałkować bardzo cienko na wysypanym cukrem pudrem blacie i obłożyć nią posmarowane uprzednio dżemem ciasto.
lukier plastyczny
- 25 ml gorącej wody
- 1,5 łyżeczki glukozy
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- około 400 g cukru pudru
Żelatynę
rozpuścić w wodzie, dodać glukozę i dokładnie wymieszać. Wysypać część
cukru pudru na blat i dodawać po odrobinie roztworu zagniatając cały
czas. Dosypywać cukru aż masa będzie plastyczna i niezbyt lepka, nie
zawsze musi to być całe 400 g pudru. Żeby masa tak łatwo nie obsychała i
była bardziej elastyczna można dodać odrobinę masła. Gdy lukier
podeschnie wystarczy go chwilę pozagniatać i powinien odzyskać
wcześniejszą elastyczność. Lukier najlepiej wałkować na blacie
posmarowanym uprzednio olejem - wtedy łatwo go przenosić na tort bez
uszkadzania i nie przykleja się do blatu.
Gotowym lukrem obłożyć tort, wygładzając dłońmi boki i dociskając masę do marcepanu, aby się przykleiła.
Smacznego!
Wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Wykończenie ciasta bardzo glamour i w pełni profesjonalne!
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda :) zapisuję sobie
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę świetnie, w książce Claire Clarke(Indulge) jest napisane, że to ciasto dostają młodzi cukiernicy do zrobienia, kiedy ich nauczyciele chcą znaleźć perfekcjonistów wśród dobrych rzemieślników.
OdpowiedzUsuńwow pod wrazeniem jestem i mam ochote sprobowac zrobic, wrazeniami sie oczywiscie podziele!
OdpowiedzUsuńJa od dłuższego czasu robię podchody do podobnego ciacha. Twoje wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńAleż to piękne! Musiałaś się nieźle napracować:)
OdpowiedzUsuńIdealny kształt, po prostu perfekcyjna szachownica :D I te różowe kolorki...i jakie gustowne obicie z zewnątrz ;) Cudoowne wyszło to Twoje ciasto!
OdpowiedzUsuńwow! pieknie sie prezentuje:)
OdpowiedzUsuńpiękne to ciasto, aż szkoda jeść:)
OdpowiedzUsuńPiekne to ciasto! Niesamowite...też takie chcę! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, jest tak piękne że aż szkoda je jeść:)
OdpowiedzUsuńWielkie dziekuje! znalazlam, spisalam...
OdpowiedzUsuńMmm, pycha! Wygląda bardzo smakowicie i... elegancko. Kulinarne arcydzieło :-)
OdpowiedzUsuńCiasto prezentuje się fenomenalnie! Do pełni szczęścia brakuje tylko filiżanki aromatycznej herbaty. Spróbuj dobrać smak herbaty do swojego przepisu i wystartować w konkursie dilmah. Wystarczy zamieścić swoją propozycję na stronie dniherbaty.pl.
OdpowiedzUsuńCzy foremka do tego ciasta musi być bardzo wysoka? bo moja ma około 3cm wysokości i zastanawiam się czy mi wszystko nie ucieknie podczas pieczenia? :( P.S. Jest pod ogromnym wrażeniem twojego wykonania, mistrzostwo:)
OdpowiedzUsuńCudowne. Cudowne. Cudowne.
OdpowiedzUsuńZrobiłam :) użyłam płaskiej foremki, nie keksówki.. i wyszło :) będzie na urodziny synka (tylko bez wierzchniego obłozenia lukrem już..) dziękuję za natchnienie :)
OdpowiedzUsuńWow! piękne, chciałabym zrobić, może kiedyś się odważę :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje jednak ja jestem wierną fanką czekoladowych wypieków i takie właśnie najczęściej powstają w mojej kuchni. Od kiedy korzystam z porad https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-wilgotne-ciasto-czekoladowe/ moje ciasta są idealnie wilgotne i bardzo czekoladowe. Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuń