Paschę odkryłam parę lat temu w restauracji Chimera. U nas w rodzinie nie było tradycji robienia jej na Wielkanoc, więc ochoczo ją zapoczątkowałam. Przepis Agnieszki Kręglickiej z którego korzystam okazał się jeszcze lepszy niż pascha jedzona przeze mnie po raz pierwszy. Aksamitna, kremowa i delikatna, jej słodycz świetnie przełamują świeże owoce, u mnie winogrona, którymi ozdabiam gotową paschę. Dodatkowym atutem jest robienie jej prawie "z niczego", nie używając gotowego sera. Jest dla mnie coś magicznego w patrzeniu na robiący się powoli ser.. No i ten zapach wanilii, który unosi się w całym domu..
Składniki:
- 2l pełnotłustego mleka
- laska wanilii
- 0.5l kwaśnej śmietany
- 6 jajek
- 250g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- bakalie (ja dodaje figi, orzechy włoskie i rodzynki)
Smacznego!
Przepis bierze udział w akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz