Przepyszna, lekka i delikatna babka. Słodka, ale bez przesady. Z chrupiącym, pistacjowym wnętrzem. Doskonała zarówno do herbaty jak i na piknik :) Ciasto można upiec w tradycyjnej formie na babkę, ale ja niedawno kupiłam foremkę na słodkie, miniaturowe prostokąciki i koniecznie chciałam ją wypróbować ;)
Składniki:
/na 6 mini babek 7x11x3cm lub formę z kominem, o średnicy cm 22cm/
- 150g miękkiego masła
- 150g cukru
- 2 jajka
- 200g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 3 łyżki śmietany
- skórka z jednej cytryny
- 80g pistacji
- 80g białej czekolady
Masło ucieramy z cukrem aż będzie jasne i puszyste. Następnie dodajemy po jednym jajku i w kilku partiach przesiewamy do masy mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciągle miksując dodajemy sól, śmietanę i skórkę z cytryny. Pistacje i czekoladę siekamy, wrzucamy do masy i mieszamy. Ciasto przelewamy do foremki i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 40-45 minut. Po przestygnięciu polewamy lukrem lub polewą z białej czekolady.
Smacznego!
Przepis bierze udział w Akcji Pistacja
urocze maleństwo:)
OdpowiedzUsuńteż mam taką foremkę i przyznaję, że takie małe ciasta, oprócz tego że urocze to idealne jesli chodzi o wielkośc na jedno podejście:)
OdpowiedzUsuńsłodziutkie (:
OdpowiedzUsuńmale piekne cudenka! :-) no i z pistacjami!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają takie mini babki:)
OdpowiedzUsuńcudenka:)
OdpowiedzUsuńi noz porcelanowy, prawda? tez mam:D cudenko:)
oo.. macie taki fajny nóż- zastanawiam się nad jego kupnem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ale pyszności tu!